piątek, 26 listopada 2010

Andrzejki. ; d

Działoo się, działoooo. ; d  W naszych megaa, megaa fajnych okularach. ; ) 

Nasz ' taniec '  z Iz. wymiatał. ; d   No z innymi teeż. ; )

Moooje skarby ze mną nie tańczyly, bo miały przypał cały wiczór.  ; //  Nogi bola mnie niezmiernie.

Wróżbyyy. Imię mojego ' przyszegło męża ' - Maciej.   Moj zawód - fizioterapeutaa. ; d   Taaa. Strzeżcie się przede mną. ; d

Dziękuję. ; ***

__________________________________________________________________________

Zadanie z historii, bylo pisane bardzo starannie w szkolnym WC, na nogach podniesionych do góry. ; d
A w-f to przypał  dniaa. ; p    A no i muzykaa. Moja sweet ocenka  - pałaaa. ; d

piątek, 19 listopada 2010

Baseeen. ; d

Byłooo. Lepiej nie komentować.  To podsumowanie tego co sie dzialoo. ; d 

Dziś to mnie uczyli latać nad wodą, pod wodą, nad woda,  pod wodą. ; p   To nie było fajneee. A potem te dzieci chcialy mnie utopić, ale wyszłam z basenu jak by mi się cos stałoo. ; //  Wszyscy zdygani. ; d  Znaczy tylko ci, co mnie topili. ; d

Fotów oczywiście brak. ; )  Bo nasze oszolomy nie wiedzą co to zbiórkaa. ; d

_________________________________________________________________

Sprawidziaaaaaaaaan z matmyyyyyyyyy. ; d kooocham. ; **   " To jest klasówka, czy kabarekt.?! "

poniedziałek, 15 listopada 2010

15 listoopadaa.

szkooooołaaa. ; //    A ja mam już 31 lvl na Happy Haverst. ; d

Taa. mój plakat z chemii to arcydzieło i ocenki oczywiście dla mnie i Gośki celująceee. ; d

Łoboz i Gośka okazali się zdrajcami. <foch>. No mniej więcej to przez to, że ja nie dostałam plusa na religii, a oni dostalii, bo Łoboz tylko o Gośce powiedział, a o mnie nie raczył. I wgl. ja cały czas latam na krześle, a Goska nie. no i wgl. do mnie na religii nie gadali, zupełnie jak by mnie tam wgl. nie byłooo. !!!

Na polskim bym dziś się zaje-fajnie wywyaliłaaa z krzesłaa. No bo Kąkoool znowu robił mi lekcje lewitacjii ( ja lataaam. ), no i mnie za bardzo pociągnął i bym polecialaa na ziemiee. ; )  Na chemii, też lekcje lewitacji, ale wtedy Adam pisać mi nie dawał, bo odepchnął mnie na 2 metry od ławki. ; p  No i on się dziś dowiedział jak ma nasz pani od biologi i chemii na imię, bo ten bardzoo zorientowany człowiek nie wiedział . ;d

niedziela, 14 listopada 2010

14 listopadaa.

Taaa. Wielee się działoo. Wylałam sie na kogoś, kto niegdyś był dla mnie całym światem . Haa. Jaka ja głupiaa byłam.  ; p

Spacer do Przydrożaa z Iz.  Działoo się działoo.  Ten nasz film. ; )   A te nasze psiapsiuuły są mega super.   kolesie, z którymi się niegdyś piłoo nas nie poznali. ; d    Buu. ; (

Wieczorem stwierdziałam , ze szczęście to nie mojaa bajka. ; d    no i jak bd chciała być szczęśliwa to kupie sb psa, nazwę go szczęście i za każdym razem jak zawołam " SZCZĘŚCIE "  Będę miała pewność, ze do mnie przyjdzie. ; )

sobota, 13 listopada 2010

podsumowaniee.

11 listopadaa występ w Krf. Było meega, meegaa fajniee. ; **   Wszyscy byli pod wrażnieniem, gdy ujrzeli nasz występ. ; ) 

Tematem głównym, gdy jechaliśmy do Krf. była III Wojna Światowaa, która według nas miała wybuchnąć wczoraj. Ruscy nas atakują, budujemy se bunkryy. ; d   Debilee.

Przed występem wszystkich brzuchy bolały, a ja jak wyszłam na scene ' szarpać flagę '  to się od śmiechu nie mogłam powstrzymać. A niby sie tremowałam przed wyjściem. : )
Potem nooc.  Z Iz. i Wilkołakiem, który zapomniał nas odwiedzić w nocy. ; )   Iz. kociak przesłodki; Hellow Kitty nie miauczy. ; (   A jej pies; Maziek Hadryś boi się kotaa.


A wczoraj basen w Tułowicach. ; d   Było zajebiściee.  ; ]  

Dziękuuuuję. ; ********

piątek, 5 listopada 2010

^^

Tak, tak wiem. Dawno pisałam. Ale to przez to, że brakujee mi czasuu. ; d Ale bd dobrzee.

Dziś sprawdzian z historii. ; /  A mi do głowy nic nie wchodzi. ; d  2 geografiee. Ja zginę. ! ; (


Ostatnio spałaa u mnie Iz. To było przed Wszystkimi Świętymi. A na cmentarzu nie mogłyśmy się powstrzymać od śmiechuu. No bo ta naszaa KUPAA. ; d

' Nie podwarzaj mojej decyzji '  .  ; d