poniedziałek, 27 września 2010

heeem.

A więc tak.  Powiem tylko tyle: Nie obchodzi mnie to co o mnie sądzisz szmatoo, mam na to wylane. Nie wiem czy ty mi czegoś zazdrościsz, czy może mnie nie lubisz, ale moze po prostu lubisz dowalić coś komuś do zycia.

Więc, te twoje głupie teksty, które wypisujesz w miejscach publicznych mnie nie ruszają. Bo każda inteligentna osoba wie jaka ja jestem, a twój opis to chyba tyczy się ciebie, a nie mniee.  Przemyśl co mówisz, piszesz i jakie plotki roznosisz, bo czasami jest tak, że to wszytsko co chcesz zrobić innej osobie odwraca się w twoją stronę i sama siebie atakujesz. ! 

; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz